Bal Milusińskich “…my jesteśmy krasnoludki…”

Relacja

Była zabawa, była zabawa!
Ależ się działo aż czasu nam brakowało
Było głośno, było radośnie
Znów przetańczyliśmy cały dzień (albo pół)…
Łopa! hej!

Karnawałowa zabawa dla najmłodszych i jednocześnie ugoszczenie babć i dziadków – to niewątpliwie jeden z najmilszych dni w czasie naszego roku szkolnego.

Kilka słów o kulisach organizacyjnych tegorocznego balu. Hasło balu brzmiało: “…my jesteśmy krasnoludki…” i jak hasło nakazuje w szkole pojawiły się krasnoludki – całkiem liczna gromada (około 90 !!!).
Dziadkowie też dopisali,było ich więcej niż w latach poprzednich. Godzina tańców i pląsów minęła niepostrzeżenie – gratulujemy autorkom programu balui Kasi Semik i Joli Kalbarczyk! a także wszystkim Koleżankom prowadzącym poszczególne tańce. Krasnoludkom bal podobał się – poruszały się na parkiecie swobodnie i naprawdę dobrze się bawiły.

 
Babcie i dziadkowie licznie brali udział w zabawach.

Chwilami bal odwiedzali też uczniowie ze starszych klas, którzy też dobrze się bawili. Sala gimnastyczna zamieniła się w salę balową dzięki staraniom rodziców pod kierunkiem p.Joasi Kwiatkowskiej. Do tańca grała “orkiestra” DJ Bazyla. Po balu rozbawione dzieci-krasnoludki wracały do swoich klas z lizakami i oczywiście kolorowymi balonami. A goście mieli przygotowany słodki poczęstunek. Trzeba podkreślić, że nasz niezawodny komitet rodzicielski z p. Tomkiem Pogorzelskim na czele czuwał nad oprawą balu bezbłędnie!

Można podsumować, że bal udał się znakomicie. Jedna babcia z wdzięcznościa stwierdziła, że po raz pierwszy od wielu lat tak dużo
tańczyła i do tego z własnym wnukiem.

 

Wszyscy żegnali się “do zobaczenia za rok”…